Wczoraj wreszcie odwiedził mnie kurier z ostatnią częścią do mojego nowego łóżka, czyli materacem. Dłuugo czekałam na wszystkie części, aż się doczekałam, a wszystko to ze względu na brak IKEI w moim mieście. Od razu pokochałam moje nowe łóżko, jest mega wygodne i zmieniło całkowicie mój pokój. Teraz zostawiam Was z małą dawką zdjęć:)
